implements of me
cicho... tak cicho
powoli wraz a melodia zycia
rytmicznie i tak slodko
byc soba i umierac
uderzenie nadchodzi bez zapowiedzi
zachowujac pozory spokoju
niszczac to co bylo
by powstac niczym demon
targajac skrawkami istnien
milionow uspionych istnien
a gdy juz wszystko zniknie
kiedy zostanie tylko on
gluchy dzwiek wscieklej nienawisci
nastanie spokoj
tylko po to by melodia nie ucichla
by wciaz slychac bylo dzwon
NIE ZGINALEM!!!!
NIE UMARLEM!!!
NIE BYLEM!!!
JESTEM!!!
pozostane tylko dla was
dla nikogo...
cisza... jest tak cicho...
c i c h o
powoli wraz a melodia zycia
rytmicznie i tak slodko
byc soba i umierac
uderzenie nadchodzi bez zapowiedzi
zachowujac pozory spokoju
niszczac to co bylo
by powstac niczym demon
targajac skrawkami istnien
milionow uspionych istnien
a gdy juz wszystko zniknie
kiedy zostanie tylko on
gluchy dzwiek wscieklej nienawisci
nastanie spokoj
tylko po to by melodia nie ucichla
by wciaz slychac bylo dzwon
NIE ZGINALEM!!!!
NIE UMARLEM!!!
NIE BYLEM!!!
JESTEM!!!
pozostane tylko dla was
dla nikogo...
cisza... jest tak cicho...
c i c h o
<< Home